Grudzień to czas na przesadzanie ze wszystkim więc to czas zadbania o siebie.
Grudzień i zima ma w sobie wiele sprzeczności. Z jednej strony to najbardziej „nieruchoma” pora roku a z drugiej to czas najintensywniejszego folgowania sobie na talerzu: najpierw mikołajki, później święta a zaraz potem impreza sylwestrowa albo choćby posiadówka domowa przy sutym stole.
To też czas, kiedy dni są najkrótsze i jest tak mało czasu na wszystko,
a z drugiej w ciągu jednego miesiąca dzieje się tak dużo i tak dużo trzeba zaplanować, ogarnąć, przygotować, podomykać.
Też tak masz?
Jak żyć w grudniu – to podpowiada ajurweda.
Najkrótsze dni w roku
Zima to pora roku, gdy dni są najkrótsze a noce najdłuższe. Z tego wynikają dwie sprawy:
1.Ograniczony dostęp do słońca czyli brak witaminy D. Niedobór witaminy D może powodować stany depresyjne, stany przygnębienia, obniżonego samopoczucia czy spadku energii.
Co możesz zrobić dla siebie?
Suplementuj witaminę D. Najlepszą formą jest witamina w kropelkach aplikowana pod język. Nie obciąża żołądka i najlepiej się przyswaja.
Wyjdź na spacer w południe – gdy tylko wyjdzie słońce. Korzystaj z tego w każdy weekend! A jeśli tylko możesz wyjść w trakcie pracy choćby na kwadrans – zażywaj słonecznej kąpieli z witaminą D. W końcu, gdy wychodzisz do pracy i wracasz z niej- jest już ciemno. Na szczęście trwa to tylko do Wigilii, a potem powoli dzień będzie się wydłużać. Uff.
Ruch – patrz punkt wyżej. Spacer to ruch. Nie musisz biegać 8 kilometrów ale rusz się w jakiejkolwiek formie. Zimą nasza krew staje się gęstsza. Wiec mamy mniej energii, mniej nam się chce. Najlepsza aktywność to leżenia na kanapie. Brak ruchu w ponure dni to przepis na obniżony nastrój. Zatem poruszaj się, potańcz, wyjdź na spacer!
2.Jak myślisz, po co dni są najkrótsze w roku a noce najdłuższe?
Właśnie po to, żebyśmy ODPOCZĘŁY. Zwolniły. Spójrz na przyrodę. Wszystko śpi, odpoczywa. Woda w stawach zamarza, ziemia śpi – nie plonuje- przygotowuje się do nowego sezonu. Część zwierząt hibernuje się czyli zapada w sen zimowy. Jesteśmy częścią przyrody. Dla nas to też znak by zwolnić, więcej odpoczywać. Nie hibernuj się ale płyń z prądem a nie pod prąd. Chodź spać przed 22, nie przejadaj się, bądź dla siebie łagodna.
Zimno za oknem i zimno w ciele
3.Dlaczego zimą częściej chorujesz?
Dlatego, że zmniejsza się przepływ krwi do układu oddechowego w chłodne dni, aby zatrzymać ciepło ciała. To oznacza, że płuca są podatne na wychłodzenie. Znakiem ostrzegawczym jest uczucie chłodu, kłucia, bólu w płucach gdy wdychasz powietrze. To znaczy ze płuca są zbyt zimne a przez to podatne na infekcje układu oddechowego. Zimą nie oddychaj przez usta. Oddychaj przez nos, bo tą drogą ocieplasz wdychane powietrze, noś szalik i czapkę!
4. Zimą skóra staje się bardziej sucha, blada, matowa, łuszcząca się dlatego, że naczynia krwionośne skóry zwężają się.
A robią to po to, by zmniejszyć powierzchnię, przez którą oddawane jest ciepło z ciała na zewnątrz. Stąd też możesz odczuwać zimne stopy i ręce. Bardzo dobrym sposobem na rozgrzanie ciała, poprawę kondycji skóry jest automasaż ciepłym olejem sezamowym czyli ajurwedyjska abhyanga
5. Ciepłe śniadania i ciepłe gotowane posiłki.
Zupy, duszone dania jednogarnkowe z warzywami i fasolką będą teraz idealną opcją: na obiad, kolację i …śniadanie. Zabierz ze sobą termos obiadowy do pracy i zjedz ciepłe!
6.Pij ciepłą wodę przez cały dzień.
Bo ona najlepiej nawilża, rozgrzewa i oczyszcza. O tym dlaczego picie ciepłej wody jest takie ważne – napisałam dokładnie tutaj.
Co i jak jeść w grudniu
Wiadomo, że grudzień to czas największego folgowania ale pomiędzy świętami i po świętach staraj się wracać do poniższej rutyny. Nie tylko w grudniu ale w styczniu również.
7. Szczególnie popołudniu i wieczorem ogranicz nabiał owoce i cukier, bo to one powodują produkcję śluzu, który później odczuwasz w zapchanym zatokach albo we flegmie w gardle !
8. Jedz jedzenie o czerwonym kolorze (czerwony to przecież kolor krwi), które buduje krew.
Krew zimą staje się bardziej gęsta, płynie wolniej i jest podatna na wychłodzenie. Stąd dbaj, by w twojej diecie pojawiły się śliwki, czerwone sezonowe warzywa: kapusta czerwona, buraczki czerwone i kiełki jarmużu.
9. Jedz sezonowo i lokalnie.
Co znajduje się w babcinych spiżarkach? Warzywa korzeniowe- które rozgrzewają i warzywa kapustne: ziemniaki, seler, pietruszka, marchew, buraczki, dynie, gruszki, jabłka, orzechy, kapusta, jarmuż, brukselka, cebula, czosnek, por. To nie czas na truskawki, pomidory i bakłażany.
10. Przyprawy miesiąca to: kurkuma, cynamon, goździki, imbir, czarny pieprz.
Rozgrzewają, pobudzają krew. Uważaj na nie jeśli jesteś w ciąży lub masz stany zapalne w ciele: wrzody, zgagi, nadkwasowość, hemoroidy, ostre stany zapalenia skóry.
A Znasz tulsi? Cudowna herbata idealna dla układu oddechowego. Wzmacnia go. To bardzo dobra profilaktyka w okresie zimowym. Spójrz dlaczego warto popijać tulsi.
Daj znać czy stosujesz już te wskazówki? Które Ci wychodzą? a nad którymi musisz popracować.
Na zdrowie!