Jeśli z jakichś powodów nie możesz zajść w ciążę lub poroniłaś, masz problemy z płodnością, nie wiesz co robić, lekarze nie podpowiadają Ci za dużo lub to co proponują, nie działa, rozważ wprowadzenie naturalnych, holistycznych metod zgodnie z ajurwedą.
Bo popatrz – dotychczasowa droga nie prowadzi Cię do wymarzonego celu, czyli zostania Mamą.
Porównaj ajurwedę z medycyną zachodnią
Przygotowałam dla Ciebie analizę porównawczą.
Chcę, byś zobaczyła, jak głęboko i holistycznie ajurweda podchodzi do przygotowania do ciąży.
Ajurweda to naturalna medycyna z Indii, uznana przez Światową Organizację Zdrowia za najstarszy na świecie naukowy i holistyczny system opieki zdrowotnej. I co ważne! Nie odrzucam medycyny zachodniej. Cenię ją. Ale w przygotowaniu do ciąży uważam, że połączenie tych dwóch podejść jest najkorzystniejsze dla płodności.
różnica nr 1: Przygotować się czy nie?
Dość istotna.
Medycyna zachodnia, towarzystwa ginekologiczne nie mają żadnych oficjalnych zaleceń co do przygotowania do ciąży. Stąd idąc do lekarza, jeden może Ci zalecić szereg badań a drugi jedynie kwas foliowy. Ilu lekarzy, tyle propozycji działań.
Ajurweda ma jasne stanowisko: zaleca przygotować się obojgu rodzicom (bo przecież dziecko to 50% materiału genetycznego Mamy i 50% materiału genetycznego Taty).
Więc kiedy zaczyna się pediatria w ajurwedzie? Już wtedy, kiedy rodzice zaczynają PLANOWAĆ poczęcie.
różnica nr 2: Czas
Medycyna zachodnia mówi tyle: Przyjmuj kwas foliowy 4 tygodnie przed podjęciem prób, a najlepiej pół roku przed.
Ajurweda: Przygotowania najlepiej zacząć rok wcześniej. Ten rok to czas na zadbanie o dietę, wyleczenie dolegliwości, poprawę stylu życia.
PO CO?
- Żeby jakość plemnika i komórki jajowej były jak najlepsze, a tym samym DAŁY JAK NAJWIĘKSZE SZANSE NA ZAPŁODNIENIE I NA MOCNY POTENCJAŁ ZDROWIA TWOJEGO DZIECKA.
- Przygotowując się, dajesz swojemu dziecku jak najlepszy start od samego początku.
- Zwiększasz szansę na zdrową ciążę, donoszenie dziecka w terminie i zdrowe dziecko!
- Masz zdiagnozowane dolegliwości, niedoczynność tarczycy, endometrium, insulinooporność, Hashimoto? Ajurweda pokazuje jak poradzić sobie z dolegliwościami naturalnie i wzmocnić płodność.
Pomyślałaś teraz „no nie, ja chcę już zajść w ciążę, nie będę czekać roku! To nie dla mnie.”
Ok. Są pary, które jednym strzałem załatwiają sprawę ale jest coraz więcej takich, które starają się 6 miesięcy, rok, dwa lata i nic. Część kobiet traci dziecko, nie potrafi utrzymać ciąży. Jak podają statystyki, co szósta ciąża ulega poronieniu. Zamiast liczyć na łut szczęścia (uda się albo się nie uda) możesz zwiększyć swoje szanse. Przygotować się świadomie i odpowiedzialnie. Zrobić wszystko, co możesz, by zwiększyć szansę na utrzymanie zdrowej ciąży.
Nie chcesz czekać rok. Jasne, znam to 😉 Ale sam czas starań możesz wykorzystać na zmianę swojej diety i nawyków, które będą wzmacniały Twoją płodność.
różnica nr 3: Holistyczne podejście
Ginekolog specjalizuje się w układzie rozrodczym i jego organach. Endokrynolog zajmuje się zaburzeniami wydzielania hormonów przez układ dokrewny. Koniec.
W medycynie zachodniej brakuje holistycznego podejścia do człowieka – spojrzenia na niego jako CAŁOŚCI a nie jako osobnych organów, układów i chorób tych organów.
AJURWEDA patrzy holistycznie na ciało, emocje i umysł. Patrzy na Twoje wszystkie dolegliwości, wypróżnienia, apetyt, co jesz i pijesz, kiedy jesz, jak odpoczywasz, jak sypiasz, ile w Twoim życiu jest stresu i wiele innych aspektów. Patrzy na wszystko, co wpłynęło na Twój stan obecny, co doprowadziło do tego, że:
masz takie a nie inne dolegliwości
lub masz problemy z zajściem w ciążę
lub nie możesz utrzymać ciąży.
różnica nr 4: Spersonalizowane zalecenia
Ajurweda daje zalecenia INDYWIDUALNIE dostosowane do twoich dolegliwości, potrzeb. Tu wychodzimy z założenia „leczymy człowieka a nie chorobę”. Czyli pracując z Tobą, zawsze punktem wyjścia jest dogłębna analiza i przeprowadzenie wywiadu, dzięki którym bliżej Cię poznam.
Medycyna zachodnia jest dość ogólna w zaleceniach. Tu lekarz patrzy na chorobę a nie na człowieka.
Czy któryś lekarz zapytał Cię o dietę, sen, wypróżnienia, odpoczynek? Zalecenia są mało spersonalizowane, co wynika z różnicy nr 3.
różnica nr 5: Jak się leczy choroby?
Ajurweda leczy chorobę poprzez usunięcie przyczyn, znalezienie źródła zaistniałych problemów. Co bardzo ściśle jest związane z holistycznym podejściem i dogłębnym wywiadem.
Medycyna zachodnia usuwa skutki, często bez usunięcia przyczyn. Daje tabletki albo coś wycina. Idealny przykład to obniżony progesteron. Czytam na różnych grupach, ilu Kobietom lekarze przepisują sztuczny progesteron (duphastony i inne) jak cukierki. Czy którykolwiek lekarz zapytał Cię o dietę? O to ile masz stresu? Kiedy chodzisz spać?
Nierównowagę hormonalną można wyprowadzić naturalnie.
Przecież sztuczne hormony to sztuczne hormony – one ROZLENIWIAJĄ TWOJE GRUCZOŁY do produkcji naturalnych hormonów. Błędne koło.
różnica nr 6: Po co oczyszczanie?
Ajurweda zaleca najpierw oczyszczanie ciała. Pomyśl o swoim ciele jak o ogrodzie. Co robisz zanim posiejesz w nim kwiaty? Sprzątasz, grabisz liście, usuwasz chwasty. Z Twoim ciałem jest dokładnie tak samo. Przed poczęcie ciało trzeba odpowiednio oczyścić, nawilżyć, odżywić.
Co więcej, odżywione ciało jest bardziej chłonne na przyjęcie suplementów czy produktów wzmacniających płodność.
Żaden lekarz ginekolog nigdy nie zasugerował mi diety oczyszczającej. Nigdy nie spotkałam się z zaleceniami dotyczącymi oczyszczania przed ciążą. A przecież oczyszczanie ciała pozwala nam wrócić do równowagi, pozwala ciału dojść do głosu – czego tak naprawdę potrzebuje. Tu sprawdzisz, na czym ajurwedyjskie oczyszczanie polega i czy jest ono dla Ciebie.
różnica nr 7: Afrodyzjaki, Rasajany i suplementy
Ajurweda operuje pojęciami: afrodyzjaki i rasajany. Afrodyzjaki to produkty, które wzmacniają układ rozrodczy a rasajany odmładzają tkanki rozrodcze. Wszystkie są naturalne. To zioła ale przede wszystkim produkty żywnościowe, które doskonale znasz i nawet nie wiesz, że mogą mieć takie działanie przy właściwym zastosowaniu.
A w naszym zachodnim ujęciu słyszałaś o produktach, które odmładzają układ rozrodczy? Natomiast afrodyzjaki kojarzymy jako te, które podnoszą nasze pożądanie. Tyle. Do tego lekarz może zalecić raczej sztuczną suplementację witamin, kwasu foliowego. Nie da Ci listy naturalnych produktów, którymi możesz uzupełnić niedobór potrzebnych witamin.
różnica nr 8: Dieta
Dieta powinna być dobrana do twoich indywidualnych potrzeb. Ajurweda uczy, że jedzenie może być ALBO LEKARSTWEM, ALBO TRUCIZNĄ w zależności od tego, KTO JE. Dieta jest dobierana pod konkretną osobę, jej dolegliwości i potrzeby.
W medycynie zachodniej poza suplementami dla kobiet nie mówi się o naturalnych produktach wzmacniających układ rozrodczy.
Konkluzja: Ajurweda uzupełnia braki
Czy teraz widzisz jak różne są to podejścia? Na szczęście nie wykluczają się. Ajurweda bardzo dobrze UZUPEŁNIA braki medycyny zachodniej. I odwrotnie. Medycyna zachodnia też ma coś do powiedzenia o i tym poczytasz tutaj – to 9 kroków i lista badań, które dobrze wykonać przy planowaniu ciąży.
Masz jakieś wnioski? Olśnienia? Podzielisz się w komentarzu? Chętnie odpiszę 🙂